środa, 28 listopada 2012

Przyjazny szpital

Przyjazny szpital nie wywołuje w ludziach agresji. Mili lekarze i uśmiechnięte pielęgniarki widujemy na filmach. W rzeczywistości jest krzyk, stres, źle opłacani pracownicy służby zdrowia i zniszczone pomieszczenia. Skoro na opiekę zdrowotną wydajemy tyle, co Rumunia, to chociaż przestrzeń w szpitalu mogłaby być nam przyjazna.


Można sobie zadać pytanie, po co wprowadzać design do służby zdrowia, skoro nie stać nas na leczenie? Dobry design ma jednak niesamowitą zdolność tworzenia trwałych rozwiązań, które ratują ludzkie życie i pozwalają oszczędzać pieniądze. Odpowiedni dla miejsca design przyspiesza rozwój produktów i usług, które są nie tyle dobre, co doskonale uniwersalne, ukierunkowane na potrzeby ludzi i dostępne dla wszystkich.



W Polsce design w służbie zdrowia jest niedoceniany, a nawet kompletnie ignorowany. Zbyt wielu urzędników rozumie bowiem design jedynie jako działanie tylko w sferze estetyki. A dla nas wizyta w szpitalu nadal będzie drogą przez mękę i cierpienie.


2 komentarze:

Anna Barańska pisze...

Bardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.

Joanna Zadrożna pisze...

na pewno takie miejsca są bardziej przyjazne, ale moim zdaniem tu głownie chodzi o kompetencje naszego lekarza prowadzącego. Kiedy ktoś będzie szukał sprawdzonego gastrologa to ten z https://cmp.med.pl/zakres-uslug/konsultacje-lekarskie/gastrologia/ jest na pewno godny polecenia.